DOKTOR KAZIMIERZ HOŁOGA
Doktor Kazimierz Hołoga (1913-1958) był jedną z najwybitniejszych postaci ziemi nowotomyskiej ubiegłego wieku. Dał się poznać jako znakomity lekarz, doskonały chirurg, a przede wszystkim wspaniały człowiek. W środowisku medycznym podziw budziła jego intuicja diagnostyczna i umiejętności zabiegowe. O jego wielkości decydowały wartości duchowe, nieskazitelny charakter, wysoka etyka lekarska i wielkie serce.
Kazimierz Hołoga urodził się 18 stycznia 1913r. w Poznaniu. Do Nowego Tomyśla przybył w 1951r. Miał za sobą ciężkie przeżycia wojenne: 4-miesięczny pobyt na Pawiaku, okupacyjną tułaczkę, wyczerpującą pracę fizyczną. W czasie wojny uzyskał dyplom lekarza i rozpoczął pracę w zawodzie w Szpitalu Sióstr Szarytek w Lublinie. Kolejnymi miejscami jego pracy były oddziały chirurgiczne Szpitali w Lublinie, Bydgoszczy i Poznaniu. Po przybyciu do Nowego Tomyśla dostąpił wielkiego wyróżnienia: Izba Lekarska w Poznaniu przyznała mu, jako jedynemu chirurgowi w terenie stopień chirurga II stopnia, bez konieczności zdawania egzaminu specjalistycznego.
Nowy Tomyśl stał się dla Doktora Hołogi miejscem, w którym do końca życia realizował swoją pasję życiową. Od stycznia 1951r. objął kierownictwo szpitala i rozpoczął działania na rzecz rozwoju tej placówki. W pierwszej kolejności zwiększył liczbę personelu lekarskiego i pielęgniarskiego, kształcił nowych chirurgów, dbał o remonty szpitala. Powziął też zamiar rozbudowy szpitala, przygotował plany i uzyskał fundusze na ich realizację. Planów tych jednak nie dane mu było dokończyć. Zmarł 12 września 1958r. po wielomiesięcznej ciężkiej chorobie.
Doktor Kazimierz Hołoga zapisał się w pamięci ludzi jako znakomity lekarz i dobry człowiek, zawsze życzliwy i mający na uwadze przede wszystkim dobro innych. Jest postacią budzącą powszechny szacunek, a jego ofiarność i pracowitość mogą być wzorem dla wszystkich – nie tylko jego następców w środowisku medycznym.
Od 10 września 2008r. Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Nowym Tomyślu nosi imię doktora Kazimierza Hołogi. Trudno o lepszego patrona zakładu, w którym sztuka lekarska musi łączyć się z wartościami etycznymi, dla dobra i zadowolenia każdego chorego człowieka. Nie sposób zapomnieć o człowieku, który – jak głosi napis na Jego płycie nagrobnej – PRZESZEDŁ PRZEZ ŻYCIE DOBRZE CZYNIĄC.